www.absolutionl2.fora.pl :: Przegląd tematu

aaa4 · Wysłany: Śro 15:06, 31 Sty 2018 Temat postu:

Panie McMullen,Wystapil pan z wyjatkowo nierozwaznymi oskarzeniami, dotyczacymi blondynek. Wydaje mi sie, ze powinien pan poznac prawde. Te fotografie wykonano w ciagu ostatnich trzech miesiecy ubieglego roku, w trzecia niedziele kazdego z nich. Zegnam, panie McMullen. Spodziewam sie, ze nie bedzie pan wiecej niepokoil tej rodziny.

Gini ze zmarszczonymi brwiami jeszcze raz przeczytala list. Mylilam sie, pomyslala. Hawthorne klamal. Zawahala sie, nie chcac ogladac zdjec, lecz po chwili wyjela je. Przeczucie podpowiadalo jej, co zobaczy, lecz nie spodziewala sie pornografii. Na widok trzech ujec, opisanych nazwami miesiecy - pazdziernik, listopad, grudzien - krzyknela cicho i upuscila je na podloge.

Pochylila sie i spojrzala na fotografie. Wszystkie trzy byly czarno-biale. Na wszystkich trzech kobieta ubrana byla w czarny, obcisly gorset o glebokim wycieciu, calkowicie odslaniajacym piersi, dlugie czarne rekawiczki, czarne ponczochy i czarne skorzane pantofle na bardzo wysokim obcasie. Na wszystkich trzech kleczala przed mezczyzna. Na kazdym zdjeciu widac bylo innego mezczyzne, vacu warszawa wszyscy mieli dwie cechy wspolne - byli mlodzi, kolo dwudziestki i jasnowlosi. Gini nie znala zadnego z nich. Kazdy mial rece skute kajdankami na plecach, kazdy mial na sobie robotniczy kombinezpedicure ursynowlub brudne dzinsy, kazdy mogl poszczycic sie muskularna budowa ciala. Jeden mial slady zadrapan na twarzy. Ten z listopada zdjal koszule, odslaniajac potezne ramiona, pokryte tatuazami. Wszyscy mieli rozsuniete rozporki, z ktorych sterczaly sztywne penisy.

Na pierwszym zdjeciu kobieta trzymala penis partnera w dloni, na drugim ssala go. Trzecia fotografia, najgorsza, ukazywala moment tuz po orgazmie mezczyzny -uniesiona twarz kobiety, jej czarne wlosy i nagie piersi spryskane byly gestym nasieniem. Kobieta robila wrazenie pograzonej w ekstazie. Patrzyla na kogos, najprawdopodobniej na osobe, ktora robila zdjecia, z wyrazem triumfu i zachwytu.

Gini poczula, ze robi jej sie niedobrze. Podniosla zdjecia i list, i szybko wepchnela je z powrotem do koperty. Stala na srodku pokoju, dygoczac z obrzydzenia. Zamknela oczy. Techniczna jakosc fotografii byla wrecz doskonala, wiec pomylka nie wchodzila w gre. Wreszcie pojela, ze musi zmienic plec ofiary, a takze glowny watek